Klasyfikacja strojów męskich według skali formalności



Słysząc o stroju formalnym w modzie męskiej wiele osób od razu pomyśli o garniturze. Tymczasem to, co dzisiaj nazywamy garniturem klasyfikuje się jako strój nieformalny. Jak to możliwe? W dzisiejszym przedstawię wam pełną klasyfikacje strojów męskich według skali ich formalności.

Eleganckie stroje męskie możemy podzielić na trzy kategorie: strój formalny, strój półformalny oraz strój nieformalny. Każdy z nich dodatkowo występuje w dwóch wariantach: dziennym i wieczorowym. Stroje dzienne nosimy przed godziną 18 lub do zachodu słońca (w zależności od tego, co następuje wcześniej). Wówczas należy włożyć strój wieczorowy. Znajomość zasad dotyczących noszenia każdego z nich oraz okoliczności, w jakich należy to robić jest niezmiernie ważna jeśli nie chcemy popełnić gafy. Dlatego teraz przedstawię wam i po krótce opiszę każdy z nich.

STRÓJ FORMALNY

Strój formalny znajduje się najwyżej w randze formalności wśród strojów męskich. Jest to strój oficjalny zakładany na najbardziej uroczyste okoliczności. Dziś używa się go bardzo rzadko, choć jest wymagany na przykład podczas niektórych spotkań z brytyjską rodziną królewską. Strojem formalnym dziennym jest żakiet, a wieczorowym - frak.

Strój formalny dzienny to garnitur składający się z trzech podstawowych elementów: żakietu zwanego "jaskółką" w kolorze czarnym z sięgającymi kolan charakterystycznymi zaokrąglonymi połami; kamizelki w kolorze beżu, błękitu, pudrowego różu, która często jest dwurzędowa i posiada szpiczaste klapy; spodni sztuczkowych w charakterystyczne czarno-szare pasy (ang. cashmere stripes), do których obowiązkowo zakładamy szelki. Zwyczajowo spodnie takie powinny posiadać zakładki, za to nie mogą posiadać manszetów. Odpowiednią koszulą będzie oczywiście koszula w kolorze białym z wykładanym kołnierzem oraz podwójnym mankietem na spinki, choć - co ciekawe - dopuszczalna jest także koszula typu winchester (w Polsce znana bardziej pod nazwą <maklerka>). Kolor takowej może być dowolny pod warunkiem, że będziemy trzymali się jasnej pastelowej kolorystyki, np. błękit, pudrowy róż, pastelowa zieleń, cytrynowy żółty etc. Dopuszczalne są także drobne wzory, np. cienkie paski. Mankiety takiej koszuli powinny być koloru białego i posiadać podwójny mankiet na spinki. Całość stroju dopełniają odpowiednie dodatki: czarny cylinder, czarne wiedenki, biała poszetka i kwiat w butonierce, krawat lub fular w dowolnym kolorze (może być także w mikrowzory). Jeśli chcemy nosić zegarek, należy wybrać zegarek kieszonkowy z dewizką przymocowaną do kamizelki. 

Ciekawostką jest garnitur żakietowy, który składa się z żakietu typu jaskółka, kamizelki oraz spodni uszytych dokładnie z tego samego materiału (patrz: trzecie zdjęcie poniżej).







Wieczorowym ekwiwalentem stroju formalnego jest frak. Składa się z charakterystycznej marynarki w kolorze czarnym z prostokątnie wyciętymi połami i długim "ogonem". Choć ma ona dwa rzędy guzików uszyta jest w taki sposób, że się jej nie zapina. Klapy są zamknięte i pokryte jedwabiem lub atłasem. Pod marynarkę zakładamy kamizelkę z głębokim dekoltem w kolorze białym. Co ciekawe kamizelka frakowa nie posiada pleców, co pozwala czuć się w nie swobodnie nawet gdy jest dość ciepło. Koszula do fraka jest oczywiście biała, posiada charakterystyczny kołnierz zwany powszechnie "łamanym" oraz sztywny gors i plisę z guzikami jubilerskimi, a także mankiety na spinki, lecz te - w przeciwieństwie do stroju dziennego - powinny być pojedyncze. Spodnie w kolorze czarnym posiadają podwójne jedwabne lub atłasowe lampasy na nogawkach. Podobnie jak w przypadku spodni sztuczkowych, te również nie posiadają manszetów, za to powinny posiadać zakładki. Oczywiście, nosimy je na szelkach, które w tym wypadku powinny być białe. Podobnie jak w przypadku stroju dziennego, do fraka dobieramy odpowiednie dodatki: biała wiązana mucha, cylinder, czarne lakierki, biała poszetaę, kwiat do butonierki oraz - jeśli mamy taką ochotę - także biały jedwabny szal i rękawiczki w tymże kolorze wykonane najlepiej ze skóry koźlęcej. Warto wiedzieć, że do fraka zwyczajowo nie nosi się zegarka, a jeśli koniecznie chcemy go mieć, należy wybrać zegarek na taśmie zegarkowej. Frak zakładamy zawsze, gdy na zaproszeniu widnieje napis white tie. 

Ciekawostką jest fakt, że istnieje sytuacja kiedy frak można założyć przed godziną 18: kiedy stosuje się go jako strój dworski. A zatem gdyby ktoś z was, panowie, kiedykolwiek odbywał oficjalną wizytę we dworze Elżbiety II, bez skrupułów możecie (a nawet powinniście) włożyć frak. ;)








STRÓJ PÓŁFORMALNY

Strój półformalny - jak sama nazwa wskazuje - stoi o rangę niżej niż żakiet czy frak. Zakładamy go na mniej formalne okazje, które jednak nadal wymagają od nas bardziej oficjalnego niż zwyczajny garnitur stroju, albo wówczas, gdy pragniemy podkreślić rangę jakiegoś szczególnego wydarzenia (np. ślub etc.). Podobnie jak jego formalny kolega, strój półformalny dzielmy na dzienny i wieczorowy.

Strojem półformalnym dziennym jest stroller (ang. black lounge suit, wł. il mezzo tight) znany również pod nazwą Stresseman zapożyczoną od nazwiska niemieckiego polityka, który był w pewnym sensie pionierem tego stroju (ciekawy jest natomiast fakt, iż w samych Niemczech stroller jest znany pod nazwą Bonner Anzug - garnitur boński). Od swojego formalnego odpowiednika (czyli jaskółki) różni się tak naprawdę tylko jednym szczegółem, a mianowicie rodzajem marynarki. O ile do stroju formalnego nosimy jaskółkę, o tyle do strollera zakładamy zwyczajną marynarkę - taką jak nosimy do zwyczajnego garnituru z tym, że musi ona spełniać następujące kryteria: być koloru czarnego lub ciemnoszarego, nie posiadać szliców (tzn. rozcięć u dołu pleców), preferowany jest także brak patek u kieszeni (choć nie jest to konieczne; w razie czego patki można przecież spokojnie schować wewnątrz). Idealnie byłoby gdyby marynarka posiadała klapy zamknięte oraz zapięcie na jeden guzik, gdyż to dodaje jej formalności poprzez odniesienie do żakietu. Ale oczywiście klapy otwarte i zapięcie na dwa guziki nie będą błędem. Dopuszczalne jest także zapięcie dwurzędowe - wówczas możemy rozważyć rezygnację z kamizelki, choć zaleca się, by mimo wszystko ją mieć (jej brak nie będzie jednak błędem). Najbardziej formalna będzie kamizelka w kolorze czarnym, lecz tę zakładamy tylko na bardzo oficjalne uroczystości państwowe oraz pogrzeby. Znacznie lepiej postawić na pastelową kolorystykę - dokładnie tak, jak w przypadku jaskółki: wszelkie odcienie beżu, błękitu etc. będą jak najbardziej poprawne. Spodnie oczywiście sztuczkowe, choć tu mamy większą dowolność odnośnie wzorów niż w przypadku żakietu: oprócz najbardziej formalnych pasków dopuszczalne są także wzory w jodełkę czy pepitkę, a nawet w kratkę, choć ta ostatnia opcja będzie najmniej formalna. Spodnie tradycyjnie nie powinny mieć manszetów, choć widziałem i takie zestawienia, które wcale nie wyglądały źle przy spodniach w jodełkę czy pepitę. Manszet, rzecz jasna, obniża nieco rangę stroju. Zaleca się, by przy spodniach były zakładki. Względem koszuli należy zastosować te same zasady, co w przypadku żakietu. Całość dopełniają kapelusz homburg lub melonik (a latem słomkowy kanotier), czarne wiedenki, poszetka i kwiatek w butonierce, krawat lub wiązana muszka (fular odpada). Za najbardziej formalny uznawany jest krawat w kolorze gołębim (coś pośredniego między jasną szarością a błękitem).







Ekwiwalentem półformalnego stroju w wersji wieczorowej jest smoking. Składa się z czarnej marynarki z jedwabnymi klapami oraz czarnych spodni z pojedynczym lampasem na nogawkach. Marynarka może mieć klapy zamknięte lub szalowe, choć ta druga wersja uznawana jest za mniej formalną. Historycznie poprawne są również klapy otwarte, choć obecnie przez niektórych odrzucane są jako nieodpowiednia dla smokingu (mimo to, taka wersja jest całkiem popularna w USA). Marynarka może mieć dwa szlice lub nie posiadać ich wcale i zawsze zapina się na jeden guzik (zapięcie na dwa guziki jest niepoprawne i powszechnie uznawane za pretensjonalne). Wyjątkiem jest smoking dwurzędowy, który może mieć dowolną konfigurację (najbardziej popularna jest wersja 6x2 lub - w wersji bardziej vintage - 6x1). Guziki marynarki obciągnięte są materiałem. Pod marynarkę obowiązkowo zakładamy czarną kamizelkę lub pas smokingowy (również w kolorze czarnym), przy czym kamizelka uchodzi za bardziej formalną. Kamizelka może posiadać klapy obłożone jedwabiem. Spodnie smokingowe nie mogą posiadać manszetów, za to polecane są zakładki. Nosimy je na szelkach - mamy do wyboru białe lub czarne. Koszula smokingowa występuje w różnych wariantach: za najbardziej formalną uchodzi koszula z kołnierzem łamanym, usztywnionym lub plisowanym gorsem oraz guzikami jubilerskimi i pojedynczym mankietem na spinki. Można jednak założyć również koszulę z wykładanym kołnierzem z krytą plisą i podwójnym mankietem na spinki, choć będzie to wersja mniej formalna. Dodatkami są: czarna jedwabna mucha wiązana, czarny homburg, czarne lakierki (lub wypolerowane na wysoki połysk wiedenki), biała poszetka i kwiat w butonierce, zegarek (może być kieszonkowy lub naręczny na czarnym pasku lub bransolecie). Choć klasyczny smoking jest koloru czarnego, dopuszczalna jest również wersja w kolorze ciemnego granatu, tzw. midnight blue.

Smoking zakładamy wówczas gdy na zaproszeniu widnieje napis black tie. Warto wiedzieć, że w smokingu nigdy nie powinniśmy pojawić się w kościele. A to dlatego, że uchodzi on za strój balowy/imprezowy, a przez to - mimo swej wykwintności - nie przystający do przestrzeni sacrum. Błędem jest więc założenie smokingu na pasterkę czy ślub kościelny, choć na wesela jest już jak najbardziej odpowiedni. Do świątyni zaś zakładamy elegancki garnitur wieczorowy.

Ciekawostką jest fakt, że w krajach o wysokich temperaturach smoking występuje w wersji tropikalnej. Marynarka takiego smokingu jest biała (lub w kolorze kości słoniowej) i uszyta z bardziej przewiewnych tkanin. Jej klapy mogą (choć nie muszą) być wyłożone jedwabiem w kolorze marynarki (absolutnym nieporozumieniem są pojawiające się czasem w sieciówkach białe marynarki smokignowe z klapami obłożonymi czarną satyną; takie marynarki uznawane są przez znawców tematu za pretensjonalne i kiczowate). Do smokingu tropikalnego zakłada się pas smokingowy w kolorze czarnym lub burgundowym (wówczas i mucha jest w tym samym kolorze) oraz klasyczne spodnie smokingowe w kolorze czarnym. 







STRÓJ NIEFORMALNY

Przebrnęliśmy przez stroje formalne, jednak nie było mowy o zwykłym garniturze, jaki nosimy na większość wyjątkowych okazji i uroczystości. Gdzie zatem plasuje się tradycyjnym garnitur męski?

Otóż garnitur wizytowy zaliczamy do strojów nieformalnych. Choć dziś, gdy nie nosi się już w zasadzie strojów formalnych, a i półformalne widywane są rzadko trudno to zrozumieć, z historycznego punktu widzenia jest to strój nieformalny. Może on jednak z powodzeniem zastąpić stroller oraz smoking i jest zdecydowanie najbardziej uniwersalnym strojem męskim, który możemy wykorzystać na wiele okazji. 

Czy garnitur wizytowy też dzieli się na dzienny i wieczorowy? Nie, oficjalnie nie ma takiego podziału. Są jednak pewne zasady, które precyzują jaki garnitur będzie odpowiedni w ciągu dnia, a jaki na wieczór.

Garnitur wizytowy wieczorowy to garnitur gładki, który występuje wyłącznie w kolorach: czarnym, granatowym, ciemnoszarym oraz ciemnobrązowym. Powinien być uszyty z wysokiej jakości wełny, co latem umożliwia swobodną cyrkulację powietrza, a zimą sprawia, że jest nam cieplej. Może występować w wersji dwuczęściowej (marynarka i spodnie) oraz trzyczęściowej (z kamizelką). Wszystkie elementy garnituru wieczorowego uszyte są z tego samego materiału, choć dopuszczalne jest użycie kamizelki zdekompletowanej, tzn, spoza zestawu. Marynarka może być jedno lub dwurzędowa lecz ta pierwsza uznawana jest za bardziej formalną. Powinna mieć dwa szlice lub nie mieć ich wcale. Kalpy marynarki mogą być zamknięte (wersja bardziej formalna) jak i otwarte, przy czym w obu przypadkach nie powinny być zbyt wąskie. Kamizelka - jeśli się pojawia - powinna mieć niezbyt głęboi dekolt. Może być jedno lub dwurzędowa, posiadać klapy lub być ich pozbawiona. Obowiązuje wyłącznie biała koszula z wykładanym kołnierzem oraz podwójnym mankietem na spinki. Jeśli zakładamy muchę koszula powinna posiadać również krytą plisę. Krawat powinien być jedwabny, w stonowanym kolorze i ewentualnie w drobny wzór. Całość uzupełniamy białą poszetką oraz koniecznie czarnymi butami - odpowiednie są oksfordy lub wiedenki. Możemy nosić naręczny zegarek na skórzanym czarnym pasku. Także do spodni zamiast szelek możemy użyć czarnego paska (tylko jeśli nie zakładamy kamizelki, lecz wówczas należy pamiętać o zapięciu marynarki w pozycji stojącej). Taki garnitur odpowiedni będzie nie tylko na wieczór, lecz także na każdą uroczystość w ciągu dnia wymagającą eleganckiego stroju z tym, że za dnia nie powinniśmy zakładać garnituru czarnego (wyjątkiem będzie rzecz jasna pogrzeb), za to możemy sięgnąć po jaśniejsze odcienie szarości czy granatu, a nawet pozwolić sobie na delikatny prążek (garnitur biznesowy). 




Garnitur dzienny spacerowy (zwany czasem niekoniecznie poprawnie sportowym) daje nam o wiele szersze pole do popisu. Marynarka może być krótsza, posiadać jeden szlic z tyłu i może być uszyta z mniej oficjalnych tkanin. Możemy też postawić na jaśniejsze kolory lub odcienie (latem sprawdza się beż i pastele), a także zdecydować się na tkaninę we wzory (prążki, krata etc.). Musimy jednak pamiętać, że ciemniejsze kolory zawsze będą bardziej formalne niż jaśniejsze; podobnie jest ze wzorami - prążek będzie bardziej formalny niż krata etc. Również koszula w tym wypadku nie musi być biała i może posiadać wzory. Tutaj spokojnie już możemy sięgnąć po nieformalną koszulę z mankietami na guziki i bez krytej plisy. Przy wyborze kolorystyki należy jednak pamiętać, że im ciemniejsza koszula tym mniej formalna stylizacja (dlatego czarna koszula uznawana jest za najmniej formalną i wielki faux pas jest założenie jej do garnituru wieczorowego czy - o zgrozo! - smokingu). Także dodatki w postaci krawat czy poszetki mogą mieć wyraźniejsze wzory i odważniejsze barwy. To właśnie tu sprawdzą się buty czy półbuty w kolorze brązowym (wówczas pod kolor butów dobieramy również pasek i inne dodatki). Kluczem jest jednak odpowiedni wyczucie, by stylizacja nie okazała się pstrokata, a tym samym pretensjonalna. 


Jeszcze oczko niżej plasuje się zestaw koordynowany, czyli taki, który składa się z marynarki i spodni w innym kolorze, które także uszyte z różnych tkanin. Schodzimy zatem w typowy casual, czyli modę codzienną, w której nie obowiązują nas już tak bardzo konkretne zasady i poprzez którą możemy wyrazić siebie. Najbardziej tradycyjne jest połączenie granatowej marynarki i beżowych lub szarych (a w wersji włoskiej także białych) spodni. Możliwości są jednak nieograniczone, choć pamiętajmy, że cały czas poruszamy się w obrębie klasyki. Możemy zastosować nieformalne, a jednak klasyczne połączenia: np. w kresie jesienno-zimowym może to być marynarka z golfem oraz sztruksowe spodnie i sztyblety, a latem lniana marynarka z koszulką polo i bawełniane spodnie z mokasynami. To tu możemy sobie także pozwolić na brak krawat, który można zastąpić fularem albo rozpiąć guzik (Włosi zazwyczaj rozpinają dwa pierwsze guziki, co z dobrze skrojoną marynarą prezentuje się o wiele lepiej niż polski zwyczaj odpinania tylko jednego). Pamiętajmy, że i tu obowiązuje zasada stopniowania formalności. Dla przykładu bardziej formalna będzie stylizacja z klasycznymi wełnianymi spodniami w kant niż ze spodniami typu chino etc. Wszystko zależy od okoliczności i przede wszystkim efektu, jaki chcemy osiągnąć. 








Najniżej znajduje się już tylko zestaw sportowy, do którego zaliczymy swetry, dżinsy, tshirty, sneakersy, bejsbolówki etc. Ale to już wykracza poza tematykę niniejszego wpisu, jak i całego bloga więc nie będę poświęcał temu zagadnieniu większej uwagi.

Mam nadzieję, że wpis was zaciekawił. Dajcie znać czy posiadacie w swoich szafach któreś ze strojów formalnych czy półformalnych. Ja się pochwalę, że posiadam każdy z nich, lecz w strojach formalnych dotąd niestety nie miałem okazji nigdzie wyjść. Cóż, może jeszcze przyjdzie na nie pora... 



Komentarze

Popularne posty